piątek, 8 marca 2013

Prolog

W dniu 6 marca 1997 roku Lissa Ficpatric nie urodziła zwykłego dziecka. Lekarze stwierdzili, że to nie jest zwykły człowiek. Nie wiadamo do tej pory jak to się stało, że na świat przyszło nienarodzone dziecko. W dniu porodu dziecko urodziło się bez serca, wszyscy inni uważali, że to cud Boski, święte namaszczenie lub wskrzeszenie zmarłej duszy małego dziecka. Które dla lekarzy
Nigdy się nie narodziło!!!
To niezwykłe, że dziewczynka o ciemno liliowych oczkach przeżyło i żyje do tej pory bez serca.
Być może była jakąś istotą, która szukała miłości, daru uzdrowienia, sensu życia na świecie w którym się znalazła. Żyje więc tak jak zwykły człowiek ze swoją przyszywaną rodziną.